chce Wam przedstawić moją obecną pielęgnacje włosów. Sposoby pielęgnacji z racji ciąży, i tego że nie miałam już siły aż tak dbać o włosy, uległy zminimalizowaniu. Uważam że to sprawiło iż kosmyki stały się bardziej zdrowe. Moim włosom nie odpowiada złożona pielęgnacja, dla nich im mniej tym lepiej.
Czy ta pielęgnacja się sprawdziła i czy na pewno taki minimalizm im odpowiada dowiem się dopiero za kilka miesięcy. Podejrzewam że za stan moich włosów i ich dobrą kondycję odpowiadają jeszcze hormony po ciąży. Mam nadzieję że nie dopadnie mnie wzmożone wypadanie włosów, bo i tak nie ma ich za dużo. Wtedy chyba musiałabym je obciąć. Zamierzam zaopatrzyć się w jakieś witaminy. Może macie jakieś swoje sprawdzone które uchronią nie przed utratą włosów ???
Używam naprzemiennie szamponu z Babydream z Yves Rocher na objętość włosów, teraz kiedy mi się skończył stosuje Cece of Sweden.
Wszystkie odżywki oraz maski używam wmasowując we włosy, przez kilka minut masuje same końce a następnie rozprowadzam resztę na całe włosy. Stosuje ten sposób ponieważ to sprawia że włosy mniej się przetłuszczają a przy tym są bardziej odżywione. Jak się ostatnio dowiedziałam znana nam Anwen również poleca ten sposób. To naprawdę super metoda i jak dla mnie idealna.
Stosuje te odżywki ponieważ muszę wykorzystać wielkie zapasy jakie posiadam. A dzięki tej metodzie mogę zużywać nawet te bardziej treściwe maski nie obciążając włosów.
Do zabezpieczenia końcówek wybieram zawsze mój ulubiony olejek z Marion.
Pozdrawiam,
Larose
Niestety nie jestem wstanie ci poradzić co mogło by zatrzymać wypadanie po ciąży, ale mam nadzieję że nie będzie Cię to dotyczyć a jeśli tak to ja jestem zwolenniczką wcierek (przede wszystkim Jantaru)
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam te olejki Mariona. Nic tak pięknie nie zabezpiecza końcówek! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o witaminy to brałam tylko Calcium Panthotenicum (wit B) i efekty były super. Nie byłam za to nigdy w ciąży, więc nie wiem jaki efekt dałyby u Ciebie:P