Beauty Formulas - Honey Treatment Wax


Opis producenta :
"Intensywnie głęboko odżywiający wosk sprawi, że w kilka minut Twoje włosy stają się lśniące i piękniejsze. Wosk z naturalnym wyciągiem z miodu w połączeniu z pszczelim pyłkiem bogatym w proteiny, minerały i witaminy, skomponowany został tak, aby poprawić stan Twoich włosów oraz dostarczyć włosom niezbędnych składników odżywczych. Leczniczy wos używany regularnie sprawi, że Twoje włosy będą mocniejsze i zdrowsze, nadaje włosom puszystości i świetlisty naturalny połysk.
Maseczka WAX szczególnie polecana jest dla włosów w złym stanie, suchych, zniszczonych po trwałej ondulacji, rozjaśnianych. "

Sposób użycia :
Myje włosy szamponem, osuszam ręcznikiem a następnie nakładam wosk. Nakładam zaczynając od końców włosów w górę. To co zostanie mi na rękach wmasowuje w skórę głowy. Nakładam na głowę czepek foliowy a następnie czepek z mikrofibry. Całośc trzymam ok 15 minut. Po tym czasie spłukuje obficie wodą.

Konsystencja :
Dość gęsta przez co wosk bardzo dobrze i łatwo się nakłada.


Zapach :
Zapach całkiem ładny - miodowy, choć może trochę sztuczny jakby chemiczny.

Wydajność/ Pojemność :
Na produkcie producent napisał iż wosk starcza nam na ok. 3-4 zastosowania. Pojemność to 150 ml.

Opakowanie:
Tubka, dobrze się wydobywa produkt. Przy końcu będzie można rozciąc ją i wydobyć ostatki. :)

Cena :
Ja zaplaciłam 7.49 zl ale to była jakaś promocja.

Maseczka jest bardzo fajna. Może nie ma bogatego składu i ma parabeny w składzie to stosuje ją od czasu do czasu. Sprawia że wlosy są puszyste ale nie jak po niektórych odżywkach czy maskach napuszone. Zyskują również połysk, oczywiście bardzie widać go na mniej zniszczonych partiach włosów. Wydaje mi się iż ( przynajmniej w moim przypadku) nie nadaję się do nakładania na skórę głowy , ponieważ przetłuszcza włosy u nasady.
Czytaj dalej

Przetłuszczająca się skóra głowy

Korzystając z choroby napiszę o problemie z którym pare lat temu był moją zmorą - przetłuszczające sie włosy.

Zacznę od tego iż w 100 % nadal nie potrafię sobie poradzic z tłustą skórą głowy. Pewnie dlatego że jest to spowodowane hormonami i ogólnym stanem organizmu.
Kiedyś nie mogłam poradzić sobie z tłustymi włosami. Mycie codzienne nic nie dawało, wręcz przeciwnie chyba jeszcze bardziej się przetłuszczały. Już po paru godzinach włosy były oklapnięte i nieświerze.

Przedstawię pielęgnację która powoduję iż nie muszę myć włosów codziennie a co drugi dzień.

Mycie włosów - Szampony


Przede wszystkim całkowicie zrezygnowałam z szmponów strikte przeznaczonych do włosów przetłuszczających się. To był klucz do zmiejszania przetłuszcania ( w moim przypadku )

 

  •  Ogranicum - Szampon Stymulujący Wzrost Włosów Ogranicznymi Hydrosolam
Ogranicum - link do Helfy.pl

Dla mnie jeden z najlepszych szamponów jakie miałam okazję testować. W znacznym stopniu przyczynił się do ograniczenia mycia włosów. A do tego wraz z odżywką pobudził wzrost włosów.

  • Szampony dla dzieci
Tego typu szampony są również świetnym produktem dla tłustych włosów, doskonale myją, oczyszczają  z zanieczyszczeń. Jedyny minus w moim przypadku to bardzo plączące się włosy. W przypadku używania takich szamponów koniecznie jest stosowanie nawilżającej maski. W moim przypadku nie wystarczała zwykła odżywka.
Używałam szamponu Nivea ( żółty ) nie pamiętam jego nazwy chyba łagodzący do skóry wrażliwej.

zdjęcie z bazarek.pl

  •  Szampony Alterra
 Początkowo używałam tego zwiększającego objętość. Sprawdził się bardzo dobrze. Robił to co ma robić dobry szampon , mył włosy :) Obecnie stosuję Alterrę z biotyna i kofeiną.
  • Szampon z Henną dodający objętość od Sante.
Również fajny szampon ale jego recenzję napisze za jakiś czas.


  • Szampony z SLS
Raz na tydzień używam szamponu z SLS w celu oczyszczenia włosów z ewentualnych pozostałość olejów oraz nadbudowanych silikonów stosowanych na końcówki włosów.
Aktualnie stosuje Pharmaceris z racji tego iż wypadają mi włosy ( powinnam napisać wypadały ). Jak mi się przypomni to sięgam po szampon z serwatką mleczną.

Maski / Odżywki / Wcierki

Ponieważ to nie włosy nam się przetłuszczają ale skóra głowy to trzeba dbać o resztę włosów które nawet w przypadku włosów tłustych końce zostają suche.
 
 
  • Maska z żółtka i białka
Maskę taką nakładałam na włosy raz w tygodniu ale tylko wtedy kiedy moje włosy nadmiernie się przetłuszczały. Dziś już nie potrzebuję.
Oddzielałam białko od żółtka i ubijałam oddzielnie, po czym mieszałam razem a następnie nakładałam na włosy głównie skupiając się na skórze. Czasem dodawałam do tego ok 2 łyżki piwa , powodowała to iż maska była bardziej wzmacniająca.

  • Inne maski to właśnie te nawilżające utrzymujące resztę włosów w dobrej kondycji.

  • Płukanki
Stosowałam płukanki z pokrzywy, mięty , rumianku,szyszek chmielu , podbiału. Sok z cytryny oraz płukankę octową.



  • Wcierki
Dobrą wcierką jaką stosowałam był lotion Seboradin z czarną rzepą. Pomagał w walce z przetłuszczającymi się włosami, koił skóre głowy.

Na koniec chcę napisać iż przy przetłuszczaniu się włosów pomogło mi ograniczenie bardzo pikantnych potraw , jedzenie byle czego i kiedy popadnie. Dodatkowo nie używam suszarki a jeśli juz muszę robię to tylko i wyłącznie chłodnym nawiewem powietrza. Nie używam też żadnych środków stylizacyjnych typu pianki czy lakier do włosów.


Czytaj dalej

Maseczka na twarz - domowa

Ostatnio przez włosy zaniedbałam swoją cerę. Pojawiły się drobne wypryski, jak również jeden bardzo duży. Po raz pierwszy pojawił się głęboko pod skórą. Postanowiłam coś z tym zrobić.

Przeszukując kosmetyki stwierdziłam że nic mi tak nie pomoże jak domowe sposoby. Dlatego przesiosłam się do kuchni. Podczas przygotowywania maseczki na włosy, zostało mi trochę siemia lnianego ( nie mam pojecia czy dobrze to napisałam ) Postanowiłam go użyć.

Jednak wcześniej zagotowałam wodę. Do miseczki wrzuciłam herbatki \ rumianku i ziela fiołka i zalałam to wodą. Nachylając się nad miseczką z wodą okryłam głowę ręcznikiem i zrobiłam sobie tzw. " parówkę ". To sprawiło iż pory bardzo się oczyściły. Natomiast zaskórniki otworzyły. Moża było więc działać z maseczką.







Do miseczki wlałam ok 4 łyżek siemia lnianego do tego dodałam 2 łyżki śmietany ( miał być to jogurt naturalny ale wygląda na to że wszystkie zjadłam ) , następnie dodałam ok 1 łyżeczki aloesu. Wszystko wymieszałam i nałożyłam na twarz. Po 15 minutach zmyłam letnią wodą.

Skóra była bardzo ładnie oczyszczona , doskonale nawilżona  oraz wygładzona. Będę częściej stosować takie maseczki oraz parówkę.

Czytaj dalej

Zakupy - Zrób Sobie Krem + maseczka

Witam
Ostatnio zrobiłam zakupy na które już miałam ochote bardzo długo. Jest to zamówienie ze strony zrób sobie krem.
Przygodę z półproduktami rozpoczęłam ze sklepem Biochemia Urody tam zwykle zamawiałam produkty do twarzy ale też serum na wypadanie i wzmocnienie włosów.

Oto co zamówiłam na ZKS :


Jednego produktu nie zamieściłam na zdjęciu : kwasu hialuronowego.

Użyłam już raz płukanki z L-cysteiny. Jedyna co mogę narazie napisać to że bardzo bardzo śmierdzi. Na moich włosach zapach utrzymał się nawet po umyciu włosów.

Na koniec dzisiejsza maseczka z użyciem półproduktów.

- Maska gloria
- keratyna
- d-panhtenol
- wyciąg z aloesu
- żel z siemia lnianego

Maseczkę trzymałam na włosach ok 1 godzinę. Włosy są super nawilżone , miękkie.


Czytaj dalej

Moje sposoby na porost włosów - wrzesień

Jak pisałam ostatnio moja wizyta u fryzjera skończyłam się dla mnie katastrofą. Pora więc pomóc włosom aby odrosły.

Ponieważ zrobiłam już zakupy włosowe na ten miesiąc nie mam zamiaru nic kupić. Postanowiłam wykorzystać produkty które mam w domu.

 
 
 
Głównie będę bazować na olejkach Khadi oraz GP Olejkiem łopianowym z czerwoną papryką, zamierzam wcierać je na zmianę na noc lub ok 30 minut przed myciem włosów.
 
Maski Maka zostało mi już mało. Postaram się dodać do niej żółtko i taką maseczką masować skórę głowy w celu pobudzenia wzrostu włosa. 

Dodatkowo wykorzystam mój masażer do regularnego masowania skalpu.


Czytaj dalej

Henna Khadi Jasny Brąz

Pierwszy raz farbowałam włosy henna. Wybrałam Khadi Jasny brąz, którą zakupiłam w sklepie helfy.pl . Włosy farbowałam w połowie sierpnia, dlatego mogę również napisać coś o tym czy zmywa się z włosów czy nie.

Opis :

Wszystkie składniki są absolutnie naturalne. Ziołowe farby Khadi nie zawierają konserwantów, wzmacniaczy koloru, utleniaczy ani chemikaliów. Naszym priorytetem jest Twoje zdrowie i bezpieczeństwo. Wszystkie ziołowe farby Khadi posiadają Certyfikat BDIH, dzięki któremu możesz mieć pewność, że produkty są najwyższej jakości i spełniają surowe wymogi stawiane kosmetykom naturalnym.
Farby ziołowe Khadi nadają włosom naturalny, intensywny kolor. Wszystkie farby przechodzą test na obecność szkodliwych substancji oraz oddawane regularnym, dokładnym badaniom realizowanym przez niezależne laboratoria.
W związku ze specjalistycznym i dokładnym procesem produkcji farby Khadi farbują bardziej intensywnie niż inne farby do włosów. Pamiętaj o tym podczas stosowania farb Khadi. Nasze farby zawierają również zioła ajurwedyjskie, które wzmacniają włosy oraz nadają im blasku. opis z www.khadi.pl
Pojemność : 100 g 



Sposób użycia :
Postanowiłam że uzyje 1/2 produktu czyli ok 50 g.
Proszek rozprowadziłam z ciepłą wodą aż do uzyskania gęstej konsystencji. Odstawiłam na ok godzinę. Po tym czasie umyłam włosy szamponem z SLS Joanna Rzepa. Całość nałożyłam na włosy najpierw za pomocą pędzelka do farbowania włosów a następnie na całe włosy. Myślałam że będzie trudna w nakładaniu ale wszystko przebiegło jak najbardziej pozytywnie. Po godzinie zmyłam wszystko wodą. Bałam się trzymać mieszankę dłużej ponieważ nie chciałam uzyskać efektu zielonych włosów. Następnym razem potrzymam dłużej. Długo spłukiwałam włosy wodą, aż woda była czysta. Włosy po zmyciu były bardzo tępe ale nie można nic na nie nakładać.



Skład :


Indigofera Tinctoria (Indigo), Lawsonia Inermis (Henna), Emblica Officinalis (Amla), Eclipta Alba (Bhringaraj), Azadirachta Indica (Neem)
 
Jest to naturalna farba do włosów więc nie znajdziemy w niej żadnych substancji chemicznych.

 
Zdjęcie zrobione dzień po farbowaniu włosów Henną.


Moja opinia :
Po farbowaniu włosów Henną Khadi nie zamienia jej na żadną inną farbę. Na pewno nie użyje już żadnych farb drogeryjnych lub farb z salonów. Jestem bardzo zadowolona z efektów, mimo iż farba na odrostach czyli na moich naturalnych włosach wyszła trochę jaśniejsza ale kolor mi się podoba. Pasemka jasny błąd nabrały koloru jakby miedzianego. Henna wzmocniła włosy stały się bardzo lśniące, a i kondycja uległa poprawie.

Niestety blask który na początku była bardzo ładny na moich włosach nie utrzymał się dość długo, myślę że dziś już nie widać aż takiego efektu jak po farbowaniu.

Kolor :
kolor jaki uzyskałam można uznać za jasny brąz w ciepłym odcieniu na czym bardzo mi zależało.

Dostępność :
Wydaje mi się że Hennę Khadi można kupić tylko w sklepach internetowych. Ja swoją kupiłam na helfy.pl

Cena :
Koszt Henny to 26 zł + koszty przesyłki.



Czytaj dalej

Wizyta u fryziera

W końcu zdecydowałam się na wizytę u fryzjera. Ostatni raz podcinałam włosy 18 marca. Było to podcięcie ok 1,5 cm więc wtedy byłam zadowolona bo mogłam zapuszczać włosy. W czwartek znowu zawitałam do fryzjera. Szłam tam do końca nie wiedząc jak chcę obciąć włosy. I to był mój błąd. Będąc na miejscu razem z fryzjerką że podetniemy " trochę " oraz "bardzo lekko wycieniujemy".

Jak się okazało obcięto mi bardzo dużo włosów oraz bardzo wycieniowano. jestem bardzo z tego niezadowolona. Moje włosy są tragicznie krótkie.

Poniżej zdjęcia na drugi dzień po wizycie u fryzjera wystylizowane oraz wymodelowane. A drugie po moim myciu i maturalnym wyschnięciu. Oraz po zastosowaniu mgiełki z L-cysteiną.


 
 
Włosy po stylizacji wyglądają lepiej wizualnie. Niestety na pewno nie będę co drugi dzień katować włosy suszarką i szczotką modelującą.
Czytaj dalej

Pielęgnacja włosów - sierpień

Ponieważ dopiero zaczynam moją w miarę naturalną pielęgnację włosów, oto jak w tym miesiącu prezentowały się moje włosy.

Pierwsze zdjęcie z początku miesiąca a drugie z końca.

 

 
 
Nie wiem czy widać jakąś zmianę, wydaje mi się że nie. :(
 
Produkty które używałam w sierpniu :
 
- Szampony - Alterra Biotyna i Kofeina , Pharmaceris
 
- Odżywki - Isana jako pierwsze  O , Hegron do spłukiwania, Joanna b/s regenerująca
 
- Maski - Natural Vital , Biovax ( niebieska ) , Gloria
 
- inne - Serum regenerujące z mazideł , Nafta kosmetyczna , olej łopianowy z papryką , jedwab CHI
 
W tym miesiącu farbowałam włosy hennę Khadi Jasny Brąz oraz robiłam maseczkę z żelatyną.
 
 

Czytaj dalej

Siemię lniane

Witam
Od 29.08.2012 zaczynam pić siemię lniane. W tym celu zakupiłam dwa opakowania. W Internecie można przeczytać o tym specyfiku o bardzo dobrych właściwościach.







Ja natomiast próbowałam odszukać jak pić siemię lniane, w jakich proporcjach oraz jak często. Niestety nie znalazłam tego co chciałam. Postanowiłam że siemię będę pić wieczorem zaparzone z ok. 1,5 łyżeczki zalane ok 3/4 mleka. Piłam na początku z woda ale nie smakowało mi.

Kupiłam jeszcze ostatnio masażer do głowy. :)





Czytaj dalej