Stylizacja włosów : papiloty

Witam Was,
oczywiście mając proste włosy chcę mieć piękne długie fale. Kiedyś kręciłam je albo lokówką albo prostownicą ale już tego nie robię.

Moja przygoda z papilotami zaczęła się już parę lat temu. Moje pierwsze nakręcone na papiloty włosy skróciły się z długości do ramion do ucha. Zniechęcona wyglądem włosów , na długo zostawiłam papiloty.

Będą ostatnio w sklepie zakupiłam jedno opakowanie, tym razem innych papilotów, i postanowiłam spróbować jeszcze raz nakręcić włosy.

Opakowanie 6 szt. kosztowało ok 5 zł , jest to bardzo korzystna cena.

Papiloty są dużo grubsze od tych które posiadałam wcześniej , miałam nadzieję na dużo lżejszy skręt, oraz delikatne fale.


Kompletnie nie wiedziałam jak mam się zabrać za nakręcanie włosów. Postanowiłam że oddziele włosy, górę od dołu, zakręcę dół oraz idąc do góry resztę włosów.

A oto wynik kręcenia :




Pozdrawiam,
 Larose750

Czytaj dalej

Moje szczotki do włosów : Tangle Teezer , Khaja

Witam Was,

Od kiedy pamiętam miałam problem z rozczesywaniem włosów. Moje są cienkie i delikatne co powoduje plątanie się ich. Wtedy najczęściej czesałam się grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach, plastikowym. Dzieląc włosy na pasma spędzałam przy tym trochę czasu. A i tak moje włosy wyrywałam.

Kilka lat temu odkryłam , dzięki YouTube , szczotkę Tangle Teezer. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej szczotki bo co może zdziałać tak dziwna szczotka. Ale kiedy jej użyłam zakochałam się w niej. Od tamtej pory używałam tylko jej.
Szczotka nie niszczy struktury włosów , świetnie rozczesuje włosy oraz wspaniale nadaje się do masażu skóry głowy. 

TU  możecie poczytać o tej szczotce oraz zamówić ją.

Kiedy ja zamawiałam swoją dostępne były tylko podstawowe wersje, dziś możemy wybrać jedną z kilku modeli.

Szczotka jest bardzo prosta do mycia, co przy moich przetłuszczających się włosach jest niezębne, więc śmiało myje ją nawet codziennie.

Jedyny minus to cena, 55 zł , choć kiedy popatrzymy na jej plusy oraz na długość użytkowania uważam że warto.


Ja niedługo planuje wymianę mojej TT na nowszy model. :)

Kolejną szczotką którą zakupiłam kilka miesięcy temu jest szczotka Khaja ( http://khaja.pl/pl/index.php ).
Jest to szczotka z naturalnego włosia dzika. 

Używam jej przeczesywania włosów kiedy już są suche, najczęściej robię to w pracy. Bardzo ładnie wygładza włosy. 

Cena jej to 35 zł.

Jedyny jej minus to mycie, trzeba uważać aby zbytnio jej nie zmoczyć a najlepiej jest ją czyścić za pomocą grzebienia i wacika nasączonego spirytusem. Ja jednak nalewam trochę wody oraz szamponu do płaskiej miseczki  i mocze tylko włosie , następnie ją susze.

Jakich Wy używacie szczotek ? 

Pozdrawiam, 
Larose750
Czytaj dalej

Recenzja : Syberyjski Balsam na Brzozowym Propolisie

Witam Was,
dziś recenzja balsamu rosyjskiego z serii Receptury Babuszki Agafi. Jak zapewne wiecie balsam zalicza się do rosyjskich kosmetyków, które jakiś czas temu zamówiłam. po kilkunastu zastosowaniach opisze jak balsam działa na moje włosy i czy producent spełnia obietnice.



Jest to produkt który ma regenerować nasze włosy. Kupiłam go z myślą regeneracji moich zniszczonych końcówek włosów. Balsam ma propolis , ekstrakt z pokrzywy, olejami eterycznymi żeń - szenia i wrzosu.
Ma poprawić wygląd włosów oraz skóry głowy. Regeneruje uszkodzone włosy.


Włosy po zastosowaniu mają bardzo ładny delikatny błysk. Końcówki włosów są  rzeczywiście zregenerowana i mniej suche. Włosy dobrze się rozczesują , mają bardzo ładny wygląd. Są sypkie , nawilżone.

Konsystencja :  
Balsam ma kolor biały o lekko płynnej konsystencji.

Zapach :
Mi bardzo odpowiada, zapach typowo ziołowy. Włosy bardzo ładnie po nim pachną , i utrzymuje się długo.
Pojemność : 
600 ml 
Cena :
18,50 zł

Balsam jest bardzo fajny, ładnie pachnie i dobrze działa, ponowny zakup hmm myślę że kupie jakiś inny z tej serii bo przecież trzeba coś nowego wypróbować. :) Zużycie jest małe bo ok połowy więc jeszcze starczy na długo.

Pozdrawiam ,
 Larose
Czytaj dalej

Recenzja: Soraya Świat Natury - krem i olejek

Witam Was,
ostatnio szukałam jakiejś zmiany dla mojej skóry twarzy. Przez wiele lat stosowałam kremy redukujące zmiany skórne, nie był to trądzik ale pojawiające się od czasu do czasu, wypryski. Kremy do tego typu skóry bardzo wysuszyły moją skórę. ( mieszaną ) Policzki a w późniejszym okresie nawet i broda zrobiły się przesuszone i bardzo nieładnie zaczęły wyglądać.  W pierwszym kroku sięgnęłam po krem przywracający nawilżenie Iwostin. Był to bardzo dobry krem ale za lekki. Teraz używam go pod podkład.

Będąc w sklepie szukając i czytając wszystkie etykiety kremów i już wątpiąc że znajdę coś odpowiedniego dla siebie, na dolnej półce znalazłam ten oto duet :




Seria Świat Natury to linia oparta na drogocennych olejach z różnych stron świata. Bardzo mi to odpowiada ponieważ stosując oleje na włosy czemu nie wykorzystać ich na twarz.

Wybrałam regenerujący krem półtłusty z Maroko. Opary na oleju arganowym oraz i oleju z kiełków pszenicy z USA.
Krem bardzo fajnie się wchłania. Nawet przy mojej mieszanej skórze, tłustej w strefie T. Krem do tego fantastycznie pachnie. Świerzymi olejkami :) Ma normalna konsystencje, zamkniety a wygodnym w użytkowani szklanym słoiczku.



Krem jak pisze producent został opracowany do regeneracji skóry, poprawy elastyczności i jędrności i złagodzenia podrażnień.

Jak na razie mogę powiedzieć iż już po paru użyciach zmniejszył zaczerwienienia w okolicach nosa.

Świetnie natłuszcza skórę nie powoduje przy tym świecenia się.

Krem można stosować zarówno rano jak i wieczorem na oczyszczoną skórę. Producent piszę iż jest doskonały pod makijaż.

Drugim produktem wybranym przez mnie jest olejek regenerujący do twarzy z ekstraktem z nagietka.


Zawiera 5 drogocennych olejów : nagietek , olej agranowy , migdałowy , z róży chilijskiej , amarantusa , szafranowy. 

Olejek stosuje po oczyszczeniu twarzy. Wylewam odrobinę na rękę i wsmarowuje w twarz wykonując przy tym masaż. Używam co drugi dzień.

Następnie kiedy olejek trochę wyschnie nakładam krem.

Jest to świetny duet i na pewno będę go stosować z przyjemnością.

Koszt produktów to ok. 20 zł każdy. ( niestety nie pamiętam dokładnej ceny)

Pozdrawiam, 
Larose
Czytaj dalej

Zakończenie kuracji Ampułkami Seboradin Forte.

Kochane dziś mam dla Was przebieg kuracji ampułkami forte z Seboradinu. Ponieważ przy okazji kiedy mówiłam Wam że zaczynam kuracje przedstawiłam produkt w tym poście.

Jak już wspominałam ampułki kupiłam po to aby pobudzić włosy do wzrostu oraz zagęścić je. Nie powiem Wam czy włosy przestają wypadać bo moje włosy na szczęście nie wypadają w dużych ilościach , jest to standardowe wypadanie. :)


Jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam. Na początku myślałam że ampułki nie przynoszą żadnych korzyści, efekt wizualny był nijaki. Jednak kiedy siadłam przed komputerem porównując zdjęcia nie wierzyłam własnym oczom. Oto co ujrzałam :


Pierwsze zdjęcie zrobiłam 15 marca drugie dziś. 

Cały czas się zastanawiam czy to zdjęcie nie jest przypadkiem przekłamane, ale zostało zrobione w takich samych warunkach oświetleniowych. ( sztucznym świetle) Aż buźka mi się uśmiecha. Ampułki widocznie zagęściły moje włosy. Przyczyniły się do szybszego wzrostu baby hair.

Przez to moje włosy lekko uniosły się i mają trochę większą objętość. 

A czy moje włosy urosły ? Same zobaczcie :


Pierwsze zdjęcie z początku marca dwa kolejne z ostatnich dni.

Początkowo cena ampułek była dla mnie bardzo wysoka i gdyby nie promocja na nie pewnie nigdy bym ich nie kupiła. To byłby duży błąd. Od dziś będę polować na promocyjne ceny tego produktu i co jakiś czas robić sobie takie wzmacniające kuracje.

Chcę Wam jeszcze powiedzieć że podcięłam włosy. Oczywiście na początek i  zrobiłam to bardzo delikatnie. Chciałam zobaczyć czy metoda którą wybrałam nie sprawi iż włosy będą w fatalnym wyglądzie, po prostu nierówne. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Włosy skróciłam ok. 1 cm. Możecie to zobaczyć na ostatnim zdjęciu.

P.S co mnie zdziwiło w moich włosach to dziwna poświata w kolorze jakby zgniłej zieleni, mam nadzieje że to tylko światło.

A co Wy myślicie o ampułkach ? czy używałyście ?

Pozdrawiam ,
Larose 
Czytaj dalej

Nowy zakup - nożyczki

Witam Was,
po poszukiwaniu idealnego fryzjera stwierdziłam że pora abym to ja zajęła się swoimi włosami i podcinała je sama. Ponieważ nie chce żadnych wymyślnych fryzur mam nadzieję że i mi uda się zrobić to w taki sposób aby włosy w miarę możliwości wyglądały dobrze.

W tym celu kupiłam nożyczki którymi to będę wykonywać mój eksperyment.


Nożyczki jakie zakupiłam pochodzą ze sklepu Hebe i zapłaciłam za nie ok 20 zł. Na początku chciałam kupić bardziej profesjonalny produkt ale po namyśle i przeczytaniu opinii w internecie stwierdziłam że na początek kupie nożyczki  zwykłe, choć jest na nich napisane iż są fryzjerskie. Może po pierwszym cięciu odechce mi się przeprowadzania samej takich zabiegów i popędzę do fryzjera.

Włosy zamierzam obciąć dopiero w sobotę ponieważ stosuje kuracje seboradin i chce pokazać wyniki.

Pozdrawiam, miłego dnia, 
Larose 
Czytaj dalej

Podsumowanie marca + ulubieniec

Dziś zamiast aktualizacji włosowej pokaże Wam tylko kosmetyki które najczęściej używałam w miesiącu marcu.Nie pokazuje zdjęcia włosów oraz ich przyrostu ponieważ stosuję ampułki seboradin i chcę Wam pokazać końcowy efekt. Podsumowanie kuracji ampułkami już niedługo na blogu.


Szampony : 
Używam na zmianę - Eco Hysteria XXL , Alterra volume i do oczyszczania Pharmaceris do włosów przetłuszczających się i wypadających.

Odżywki / Maski : 
Resztki maski Biovax z keratyną, bardzo za nią tęsknie, ostatnio jak byłam po nią akurat jej nie było. Blasam regenerujący z Seboradin, oraz maska biovax do włosów ciemnych.

Oleje : 
Najczęściej stosowałam olej kokosowy z KTC oraz Sesę ale tylko na włosy.

Wcierki : 
Jeżeli czytacie mój blog to zapewne wiecie iż stosuje wcierkę w ampułkach z Seboradin i przez ostatni czas wcieram tylko to w skórę głowy. Dziś, już w suche włosy, wtarłam wcierkę do włosów przetłuszczających się

Stylizacja:
Używam sprayu z John Frieda oraz ostatnio piankę z loreal. Niestety włosy susze suszarką.

Na końce stosuje jedwab z CHI oraz czasem psikam odżywką bez spłukiwania Gliss Kur z olejami.

W marcu farbowałam włosy henną Khadi z amlą oraz jasny brąz. Wykonałam domowy zabieg laminowania włosów.
tu przeczytacie o laminowaniu


Chcę Wam jeszcze pokazać maseczkę do twarzy która absolutnie zdobyła moje serce. Jest to Deep cleansing peel-off mask - green tea z Purederm.


Maseczka świetnie i głęboko oczyszcza,. Szczególnie moje zanieczyszczone pory które niełatwo było dokładnie oczyścić. usuwa martwy naskórek  a ekstrakt z zielonej herbaty poprawia nawilżenie i sprężystość skóry.  Jest świetna i na pewno zagości na długo w mojej kosmetyczce.
Czytaj dalej

Moje olejowanie włosów






Dziś trochę o pielęgnacji włosów olejami. Odkryłam je przy okazji mojego włosomaniactwa. Bardzo mnie zaciekawiły szczególnie te indyjskie. Początkowo ciężko było mi je stosować na włosy. Przy moich włosach które się bardzo w tamtym okresie przetłuszczały, nakładanie na nie dodatkowo jakiegoś olejku , który na głowie robi masakryczny tłuszcz, wydawało się niemożliwe i na pewno nie działa dobrze na włosy.
Jednak dałam rade i dziś olejki bardzo dobrze na mojej głowie i włosach się sprawdzają. 

Kiedyś nakładałam je tylko na kilka godzin przed mycie jednak z czasem zostawiałam je na włosach na całą noc. I w takiej wersji sprawdzają się najlepiej. Wcieram je w skalp oraz na całe włosy, wykonuje przy tym masaż albo palcami albo masażerem lub czasem tangle tezzer. nakładam je przed każdym myciem robiąc przerwy raz na 2 tygodnie. 


Najlepszym olejkiem dla moich włosów jest Vatika która powoli dobija dna. Ma super zapach. Pomogła mi przy moim przetłuszczającym się skalpie i przyśpieszyła wzrost włosów.
Olejek Khadi również w bardzo dużym stopniu przyczynił się do wzrostu włosa, ten wcierałam tylko w skórę głowy, ze względu na jego cenę.
Olejek łopianowy z GP, był chyba najmniej wydajny oraz mało skuteczny ale to nie znaczy że całkiem się nie sprawdził , wcierając go w skórę na zmianę z Khadi dawał super efekty.
Olejek z Alterry stosowałam tylko na włosy. Często przy okazji kąpieli wlewałam trochę do wanny i chwile moczyłam włosy. Były błyszczące miękkie. Jednak stosowany sam nie daje żadnych efektów jest to najgorszy olejek dla moich włosów. 
Sam olej kokosowy KTC , który można stosować również jako olej spożywczy, nawilża włosy stają się błyszczące. 
Sesa której używam najkrócej i do końca nie mam zdania co do niej. Ponieważ stosowałam w większości tylko na same włosy i nie wiem jak sprawdza się co do porostu. Ma bardzo specyficzny zapach mnie to nie odstrasza. 
Olej lniany kupiłam z myślą o sałatkach ale jakoś mi nie wyszło.:) Stosowałam tylko razy na włosy i tez bardzo dobrze się sprawdzał.   

To moje olejki które stosuje na zmianę. Włosy po nich są bardziej ułożone nie puszą się i sa bardziej nawilżone. 

Jakie są wasze ulubione olejki ?? 

Pozdrawiam, 
Larose750
Czytaj dalej

TAG: Liebster Blog II

Po raz kolejny zostałam otagowana do tagu Liebster Blog. Ponieważ ja już nominowałam blogi które ja lubię czytać odpowiem tylko na pytania. Poniżej link do poprzedniej części klik

Pytania od Iris :

  1 Jak długo świadomie dbasz o swoje włosy?
    Dbam o włosy od mniej więcej roku. 
 2 Czy ktoś z Twoich bliskich wie o tym, że prowadzisz bloga?
    Mój kochany :)
  3 Na co zwracasz uwagę kupując kosmetyki? 
   Dobry skład, choć czasem skuszę się na coś złego.
  4  Ulubiony film, do którego możesz wracać i wracać?
    
  5 Czym zajmujesz się prócz blogowania
    czasem tylko pracą ale staram się wykorzystywać wolne ćwicząc, spacerując i przygotowując coś pysznego do jedzenia.
  6 O czym śniłaś w ostatnim śnie?
     To był straszny sen.
  7 Spacer czy film pod ciepłym kocem?
     Zależy od humoru.
  8 Czy świadomie wybierasz produkty spożywcze? Tzn, wiesz co jesz? (sprawdzasz składy produktów  spożywczych, wybierasz te zdrowsze, nieprzetworzone)
     Mój organizm wybiera tylko zdrowe produkty, jem bardzo dużo ryb, ale czasem skusze się na coś niezdrowego.
 9 Ulubiona pora roku?
    Wiosna
  10 Podążasz za modą czy masz swój indywidualny styl?
      Wybieram rzeczy które mi odpowiadają i w których dobrze się czuje.
  11 Jesteś pedantką czy bałaganiarą? :)
    Bałaganiarą lubiącą porządek. :) 




I kolejne pytanie od malasija :

Gdybyś teraz mogła znaleźć się w dowolnym miejscu w Polsce/na świecie co to byłoby za miejsce?
Indie 

Ulubiona bajkowa postać z dzieciństwa?
Pocahontas 

Gdybyś mogła cofnąć się w czasie do określonego momentu, by coś zmienić, to co to byłby za moment?
Nie chce nic zmieniać 
 
Ulubiony blog?
Anwen 

Gdybyś mogła zmienić naturalny kolor włosów to na jaki byś zmieniła?
Rudy  
 
Wolisz kino czy teatr?
hmm trudne pytanie... teatr 
 
Ulubiona potrawa domowa?
Rozetka z mięskiem 
 
Mam ogromną ochotę na...?
pomidory 
 
Ulubione perfumy?
Givenchy 
 
O czym najczęściej zdarza Ci się zapomnieć?
nie wiem zapomniałam :) 
 
Twój ulubiony sen?
to piękny sen, ostatnio mam same koszmary 

Pozdrawiam, 
Larose750 
 

Czytaj dalej