Moje olejowanie włosów






Dziś trochę o pielęgnacji włosów olejami. Odkryłam je przy okazji mojego włosomaniactwa. Bardzo mnie zaciekawiły szczególnie te indyjskie. Początkowo ciężko było mi je stosować na włosy. Przy moich włosach które się bardzo w tamtym okresie przetłuszczały, nakładanie na nie dodatkowo jakiegoś olejku , który na głowie robi masakryczny tłuszcz, wydawało się niemożliwe i na pewno nie działa dobrze na włosy.
Jednak dałam rade i dziś olejki bardzo dobrze na mojej głowie i włosach się sprawdzają. 

Kiedyś nakładałam je tylko na kilka godzin przed mycie jednak z czasem zostawiałam je na włosach na całą noc. I w takiej wersji sprawdzają się najlepiej. Wcieram je w skalp oraz na całe włosy, wykonuje przy tym masaż albo palcami albo masażerem lub czasem tangle tezzer. nakładam je przed każdym myciem robiąc przerwy raz na 2 tygodnie. 


Najlepszym olejkiem dla moich włosów jest Vatika która powoli dobija dna. Ma super zapach. Pomogła mi przy moim przetłuszczającym się skalpie i przyśpieszyła wzrost włosów.
Olejek Khadi również w bardzo dużym stopniu przyczynił się do wzrostu włosa, ten wcierałam tylko w skórę głowy, ze względu na jego cenę.
Olejek łopianowy z GP, był chyba najmniej wydajny oraz mało skuteczny ale to nie znaczy że całkiem się nie sprawdził , wcierając go w skórę na zmianę z Khadi dawał super efekty.
Olejek z Alterry stosowałam tylko na włosy. Często przy okazji kąpieli wlewałam trochę do wanny i chwile moczyłam włosy. Były błyszczące miękkie. Jednak stosowany sam nie daje żadnych efektów jest to najgorszy olejek dla moich włosów. 
Sam olej kokosowy KTC , który można stosować również jako olej spożywczy, nawilża włosy stają się błyszczące. 
Sesa której używam najkrócej i do końca nie mam zdania co do niej. Ponieważ stosowałam w większości tylko na same włosy i nie wiem jak sprawdza się co do porostu. Ma bardzo specyficzny zapach mnie to nie odstrasza. 
Olej lniany kupiłam z myślą o sałatkach ale jakoś mi nie wyszło.:) Stosowałam tylko razy na włosy i tez bardzo dobrze się sprawdzał.   

To moje olejki które stosuje na zmianę. Włosy po nich są bardziej ułożone nie puszą się i sa bardziej nawilżone. 

Jakie są wasze ulubione olejki ?? 

Pozdrawiam, 
Larose750

Udostępnij ten post

2 komentarze :

  1. Ja lubię olej z pestek winogron, olej migdałowy, z papają Alterry, swego czasu lubiłam Sesę i kokosowy :) Pokaźna kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje wysokoporowate włosy kochają olej z wiesiołka, sezamowy i lniany. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich:)

    OdpowiedzUsuń