wiem wiem, miała już nic nie zamawiać. Ale ... no właśnie trzeba sobie poszukać jakiejś wymówki HA :) i ja ją mam. Otóż w marcu miałam urodziny i właśnie z tej okazji pozwoliłam sobie na małą rozpustę. I jak to w takich sytuacjach bywa na początku chciałam zamówić produkty tylko za 39 zł bo dostałam od Yves Rocher darmowe perfumy właśnie z tej okazji.
Mąż mnie przekonał abym poszalała i wybrała opcję za 109 z darmową przesyłką.
To właśnie te perfumy.
Moment de Bonheur - kwiatowy świeży zapach.
" Nuta głowy: zielona, świeża Nuta serca: kwiatowa, z różą stulistną z Grasse, najwspanialszą z róż, w roli głównej Nuta głębi: drzewna - paczula, cedr"
źródło http://www.yves-rocher.pl/woda_perfumowana_50_ml
Drugi gratis to kolejne perfumy. Tym razem trochę cięższy zapach, bardziej na wieczorne spotkania
.
Producent opisuje zapach jako " spotkania róży damasceńskiej z drzewem gwajakowym.
Cokolwiek to znaczy. Ten zapach nieco bardziej mi przypadł do gustu.
Trzeci i ostatni gratis to maskara podkręcająca rzęsy nadająca objętości. Jeszcze jej nie używałam, czekam aż zużyje te które mam.
Zamówiłam wychwalaną płukankę, ponieważ nigdy jej nie miałam pomyślałam że zobaczę jak działa na moich włosach.
Płyn do kąpieli. Myślałam o pięknym zapachu miodu lecz płyn ma drażniący zapach. Dość dziwny i intensywny, lecz nie zostaje na skórze.
Glinka do włosów i ciała. Jestem bardzo ciekawa tego produktu. Zobaczę jak się będzie sprawdzała.
Szampony - mój ulubiony unoszący włosy u nasady oraz do włosów delikatnych, przyda się teraz kiedy moje włosy wypadają.
Scrub do ciała, ma ciekawy zapach, powinien się dobrze sprawdzić na skórze.
To wszystkie moje nowości w najbliższym czasie będę je testować.
Pozdrawiam,
Larose
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz