Recenzja - Bielenda Argan Face uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy.

Witam Was,

zapraszam na recenzje olejku Bielenda. Kupiłam go w celu nawilżenia mojej skóry, wygładzenia i aby poprawić jej kondycję. Czy mi się sprawdził ? Jakie efekty uzyskałam ? Czy kupie go ponowie ?







Co obiecuje nam producent ? 



  • Głębokie nawilżenie 
  • Wygładzenie 
  • Skóra wyraźnie odżywiona, nawilżona i zregenerowana.
  • Naskórek wzmocniony 
  • Skóra wygląda na młodszą 
  • Kwas hialuronowy - wypełnia zmarszczki , zatrzymuje wodę w naskórku
  • zabezpiecza przed utratą wody, napina, wygładza, poprawia. 




Opakowanie




Produkt dostajemy w kartonowym opakowaniu. W środku znajdziemy małą szklaną buteleczkę. Bardzo fajnie jest to że posiada wygodną w użytkowaniu pipetkę co umożliwia dokładne odmierzenie potrzebnej nam ilości. Całe opakowanie nie popsuło się podczas używania produktu. 




Jak używam ?


Olejek stosowałam tylko na noc, ponieważ to kuracja właśnie na noc. Przy mojej mieszanej skórze i tak nie mogłabym stosować go dwa razy dziennie. Na oczyszczoną twarz, wmasowywałam ok 3 - 4 kropli olejku , nakładałam również na dekolt i szyję. 



Skład : 






Konsystencja


Jego konsystencja to typowa dla takich produktów oleista czasem przelewająca się przez palce. Mogła by być trochę bardziej gęsta ale jakoś nie sprawiało mi trudności nakładanie. To właśnie dzięki zastosowanej pipecie. 



Działanie


Po kilku pierwszych użyciach olejku byłam nim zachwycona. Skóra dość dobrze nawilżona i rzeczywiście było widać że stała się bardziej promienna a co za tym idzie mogła wyglądać na nico młodszą. Dodam że przy stosowaniu olejku stosowałam również peeling raz w tygodniu żeby kuracja mogła bardziej i skuteczniej działać. Chciałam żeby olejek wnikał w moją skórę. Kiedy stosowałam go dłużej na skórze zaczeły pojawiać się krosty. Zwykłe stany zapalne takie które pojawiają mi się od czasu do czasu a najczęściej przy okresie. Lecz tym razem trwały dużo dłużej i pojawiały się w miejscach w których do tej pory ich nie było lub były bardzo rzadko. Wydaje mi się że olejek po prostu zapchał moją skórę i po prostu nie nadaje się do niej. Po skończeniu całej buteleczki widać nawilżenie. Czy wygładził moją skórę ? Nie wiem ponieważ pojawiły się krosty. Jeżeli miałabym jeszcze raz zdecydować się na ten olejek pewnie wybrałabym ten do skóry tłustej może nie zapchał by mnie. 



Cena 


Olejek kupiłam w Rosmannie za ok 30 zł za 15 ml. Uważam że jak za tak małą pojemność cena mogłaby być niższa. Zawsze można czekać na promocje. 



Pozdrawiam,
Larose 


Udostępnij ten post

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz